Z kim mieszka Lucie Polišenská z Polabí: Swojego męża poznała w teatrze, dziś wspólnie prowadzą gospodarstwo rolne i hodują kurczaki

Z kim mieszka Lucie Polišenská z Polabí: Swojego męża poznała w teatrze, dziś wspólnie prowadzą gospodarstwo rolne i hodują kurczaki

Aktorka Lucie Polišenská to jedna z najwybitniejszych twarzy współczesnych seriali. Widzowie kochają ją za humor, naturalność i człowieczeństwo, dzięki którym udało jej się dotrzeć do tysięcy fanów. Choć pojawia się w popularnych projektach i sprawia wrażenie bardzo otwartego na ekranie, strzeże swojej prywatności jak mało kto. Tym większą uwagę przykuwa jej mąż, z którym rzadko wypuszcza się publicznie. „Powiedzieli mi, że tam nie pasuję... a mimo to poszłam”

Polišenská początkowo nie chciała być w centrum uwagi — chciała zostać pielęgniarką i nawet ukończyła szkołę pielęgniarską. Ale teatr wolontariatu zmienił jej kierunek życia.

Mimo że wiele osób ją zniechęcało – często ze względu na wygląd – nie poddała się.

„Słyszałam, że jestem za duża na DAMU i że nie przyjmują takich dziewczyn. Ale kochałam teatr. A skoro były takie gwiazdy jak Stella Zázvorková czy Helena Růžičková, to dlaczego nie ja?”

A ona to zrobiła cóż. Publiczność pokochała ją w serialach Ohnivý kure, Krejzovi, Slunečná, ZOO, a teraz także w hicie Polabí.

Miłość z teatru: Roman pracował jako inżynier oświetlenia

Praca w teatrze połączyła ją z mężem Romanem. Pracował tam przez czternaście lat jako inżynier oświetlenia, czyli zawód, którego przeciętny widz nawet nie zauważa, a bez którego przedstawienie by nie powstało.

Dziś nie pracuje w teatrze. Często błędnie opisywano go jako budowniczego, a nawet młodszego partnera. Lucie zdementowała te spekulacje:

"On nie jest młodszy, nie jest budowlańcem. Pracował w teatrze, prowadzi normalne życie - to wszystko. Nie chcę budować naszej relacji w ramach PR. Chcę, żeby to moja praca mnie określała, a nie moja prywatność."

Ucieczka z Pragi i nowe życie na farmie: „To moje szczęście”

Od zgiełku z Pragi para przeprowadziła się do wioski na Příbramskiej, gdzie kupiła wiejskie gospodarstwo.
Tam uprawiają warzywa i hodują kilka zwierząt — od psów, przez kaczki, po kurczaki.

Wspólne gwiazdy zaczęły ją nawet nazywać Wielką Farmerką.

„Nie jestem typem miejskim. Potrzebuję trawy, ciszy, trochę błoto i pracuję rękami. Widzę rosnącą paprykę i kurczaki domagające się karmienia. To dla mnie największa radość.”

Pragnienie rodziny: „Nie chcę tego odkładać na później”

Lucie nie ukrywa, że pragnie dziecka.

„Kocham teatr, ale nie można przeżyć całego życia pracą rodzina za tobą i przed tobą jest ważna i nie chcę, żeby to odkładało na długi czas” – powiedziała w przeszłości.

Pytane jest, czy w ogóle będzie rozmawiać o ciąży publicznie. Prywatność jest dla niej najważniejsza.

Pozostaje sobą. I dlatego jest tak popularna

Polišenská nie należy do gwiazd, które muszą się „sprzedać” w sieciach społecznościowych czy na czerwonych dywanach.
Jej autentyczność, życzliwość i szczerość sprawiają, że widzowie tak ją kochają.

Zdroj: profimedia, super.cz, idnes.cz, nextfoto, cnc, blesk.cz, vlasta.cz

Komentáře (0)

Přidat komentář

URL odkazy jsou automaticky blokovány.

Zatím zde nejsou žádné komentáře. Buďte první!