Lucie Gottová żyje niepozornie: unika publiczności, prawie nie mówi o swoim słynnym ojcu

Podczas gdy Dominika Gottová, najstarsza córka Karela Gotta, często pojawiała się w mediach i otwarcie komentowała swoje życie i relacje rodzinne, jej młodsza siostra Lucie zawsze pozostawała na drugim planie. O swoim ojcu rzadko wypowiada się publicznie i sporadycznie pojawia się na imprezach towarzyskich – ostatnio w 2021 roku na premierze filmu dokumentalnego Karel.

Lucie urodziła się w 1987 roku ze związku Karela Gotta i Ivety Kolářovej. Piosenkarka dowiedziała się o swoich oczekiwaniach dopiero na krótko przed porodem. Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku jego pierwszej córki Dominiki, którą miał z Antonią Zacpalovą. W swojej autobiografii Karel Gott opisał, jak trudne były wówczas takie sytuacje.

Wbrew powszechnym poglądom na temat dzieci znanych osobistości Lucie nigdy nie zabiegała o uwagę opinii publicznej ani popularność. Starannie strzeże swojej prywatności i ogranicza kontakt z mediami do minimum. Według dostępnych informacji prowadzi spokojne życie poza centrum uwagi, jest mężatką, ma trójkę dzieci i pracuje w handlu detalicznym.

Dominika, która obecnie mieszka w Finlandii, niedawno wyraziła w mediach swoje rozczarowanie swoimi relacjami z macochą Ivaną Gottovą i jej siostrą Łucją. Według niej ich wzajemne więzi są zerwane i nie utrzymują ze sobą kontaktu. Stwierdziła także, że Ivana rzekomo wspiera Łucję finansowo, a ona odmówiła jej pomocy.

Ivana Gottová po śmierci męża wycofała się z życia publicznego i poświęciła się głównie wychowaniu dwóch córek. Krążą różne spekulacje na temat jej życia osobistego, ona jednak nie udziela wywiadów i starannie chroni swoją prywatność. Aktywnie zajmuje się przede wszystkim zarządzaniem dziedzictwem Karela Gotta.

Z wypowiedzi Dominiki wynika, że siostry miały różne ścieżki życiowe i relacje z ojcem. Dominika prowadziła życie bohemy, natomiast Lucie była typem bardziej rodzinnym. Różnice te mogły przyczynić się do odmiennych relacji w rodzinie.

Jednak Łucja nigdy publicznie nie komentowała waśni rodzinnych ani wypowiedzi siostry, dzięki czemu zachowała reputację skromnej i powściągliwej osoby, która woli spokój i prywatność od uwagi opinii publicznej.