Berenika Kohoutová otwarcie o macierzyństwie: Dwoje dzieci, praca na pełny etat i cztery nianie na utrzymaniu

Aktorka, piosenkarka i prowadząca podcast Berenika Kohoutová to jedna z kobiet, która nie boi się, jak trudno jest połączyć macierzyństwo z karierą. Aby sobie ze wszystkim poradzić, liczy nie tylko na wsparcie męża Kryštofa Kubína, ale także na pomoc profesjonalnych niań – w sumie czterech.

Nowy dom, nowe wyzwania

Na krótko przed narodzinami drugiej córki Kohoutová rozpoczęła remont nowego mieszkania w Pradze. Choć odbudowa trwała dłużej, niż się spodziewała, dziś zamieszkała z rodziną. Dzięki temu mogła w pełni wrócić do swojej pracy - filmowania, koncertowania i prowadzenia podcastu z mamą, Ireną Obermann.

Pomoc to nie wstyd

Publicznie przyznaje, że nie wyobraża sobie codziennego funkcjonowania bez pomocy z zewnątrz. „Kiedy mam występ, ogląda mnie mężczyzna. W ciągu dnia pomaga mi mama lub nianie. Mam ich kilka, każda może to robić o innej porze. Mogłabym już założyć serwer do opieki nad dziećmi” – powiedziała w wywiadzie dla Super.cz.

Podkreśla, że ​​to nie fanaberia, ale praktyczne rozwiązanie. Jej babcie są nadal aktywne zawodowo, dlatego często niezbędna jest profesjonalna opieka nad dziećmi.

Rodzina mocną stroną

Wychowaniem dwóch córek dzieli się ze swoim partnerem Kryštofem Kubínem. Wcześniej była krótko żoną producenta Pavla Čecháka. Rozwód był dla niej zaskoczeniem, ale jak twierdzi, praca pomogła jej zachować siły.

Dziś ma u boku życiowego partnera, z którym tworzy stabilną parę. I chociaż opieka nad małymi dziećmi jest wymagająca, starają się znaleźć czas razem, gdy tylko jest to możliwe.